Tak reklamuje się jeden z niemieckich portali internetowych. Strona została założona przed kilkoma tygodniami przez niemieckiego artystę z Monachium Johannesa Blanka. Miała być satyryczną prowokacją; próbą pokazania, że Niemcy - mistrzowie solidności, organizacji i porządku - potrafią śmiać się z samych siebie. Ale nieoczekiwanie dla samego pomysłodawcy projekt zaczął żyć własnym życiem. Z całego świata zaczęły napływać zgłoszenia - z jednej strony osób, które chciałyby wynająć Niemca, z drugiej Niemców, liczących na atrakcyjną pracę lub przygodę.