Autobus, który mógł przewozić od 40 do 60 pasażerów, został pogrzebany w środę przez zwały ziemi z podmytego wzgórza. Do osunięcia się ziemi doszło na skutek wielodniowych opadów deszczu. Według ratowników, jest mała nadzieja, żeby jeszcze odnaleźć żywych. Do wypadku doszło, gdy autobus jechał drogą w górzystym terenie w stanie Puebla. Kilkanaście godzin zajęło ratownikom dotarcie do autobusu, który na skutek osunięć ziemi znalazł się pod mającą co najmniej siedem metrów grubości warstwą błota, skał i drzew - powiedział cytowany przez Reutera przedstawiciel służb ratowniczych German Garcia.