Wiadomość Elona Muska do pracowników ujawnił w niedzielę serwis Platformer. Amerykański miliarder wskazał w niej, że platforma społecznościowa jest obecnie warta ok. 20 mld dolarów (ok. 87 mld zł). W październiku Musk zapłacił za Twittera ponad dwa razy więcej, czyli 44 mld dolarów (ok. 191 mld zł). Obecna wartość Twittera została oszacowana w skierowanej do pracowników ofercie zakupu akcji firmy. Celem tego posunięcia jest motywowanie osób funkcjonujących w strukturach przedsiębiorstwa do zwiększania jego wartości. "Akcje mogą być sprzedawane co sześć miesięcy, w oparciu o rynkową wycenę" - wyjaśnił Musk w ujawnionym mailu do pracowników. "Widzę trudną, ale wyraźną drogę do wyceny Twittera wynoszącej ponad 250 mld dolarów" - podkreślił Elon Musk w ujawnionym mailu. Oznaczałoby to ponad dziesięciokrotny wzrost ceny akcji firmy. Wyciekł mail Elona Muska. Twitter miał znaczne kłopoty finansowe Szef Twittera wskazał w wiadomości do pracowników, że przed falą głośnych zwolnień w grudniu, firma przez cztery miesiące miała kłopoty z płynnością finansową. Ostatecznie w wyniku restrukturyzacji zredukowano liczbę zatrudnionych w platformie społecznościowej z 7,5 do 2 tysięcy. W niedzielę Twitter wystartował na całym świecie z usługą Twitter Blue. Była ona wcześniej dostępna wyłącznie w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Australii i Nowej Zelandii. Jej koszt to 31,25 zł lub 36 zł miesięcznie (przy zakupie odpowiednio rocznej i miesięcznej subskrypcji). Wszystkie osoby z płatnym kontem otrzymają "niebieskiego ptaszka" przy swojej nazwie użytkownika. Użytkownicy Twitter Blue mogą zamieszczać na platformie dłuższe filmiki oraz edytować swoje wpisy. Ma im także wyświetlać się o połowę mniej reklam.