Główny prokurator Wileńskiej Prokuratury Okręgowej Ramutis Janceviczius przyczyn wypadku nie komentuje. "Trwa dochodzenie, miejsce wybuchu badają eksperci, specjaliści" - powiedział dziennikarzom. W ubiegły poniedziałek w Kownie zostały zastrzelone dwie osoby, m.in. sędzia Jonas Furmanaviczius. Podejrzewa się, że morderstwa dokonał ukrywający się Drasius Kedys, ojciec czteroletniej dziewczynki, prawdopodobnej ofiary pedofilii. Jeden z wielu filmów w serwisie "Youtube" zmontowanych przez zwolenników Kedysa Przed rokiem Kedys złożył skargę na policji, że jego córeczka jest molestowana m.in. przez zamordowanego Furmanavicziusa. Kedys wysłał też około 200 listów z nagraniem opowiadania dziewczynki o tym, jak była molestowana. Listy skierowano do posłów, eurodeputowanych, do mediów, innych instytucji państwowych. Jednak ani skarga Kedysa na policji ani też jego listy nie przekonały przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości, polityków, dziennikarzy do konieczności wyjaśnienia sprawy pedofilii. Sprawa domniemanej pedofilii zbulwersowała litewskie społeczeństwo. Za jej zbagatelizowanie szczególnie krytykowany jest urząd ds. ochrony praw dziecka, do tego stopnia, że jego szefowej Rimante Szalaszavicziute przyznano nawet ochronę. Aleksandra Akińczo POCZYTAJ O SPRAWIE DRASIUSA KEDYSA W POLSKOJĘZYCZNYM "KURIERZE WILEŃSKIM"