Wśród ofiar śmiertelnych są milicjanci, do których podszedł zamachowiec - podała agencja RIA-Nowosti. Agencja ITAR-TASS pisze powołując się na źródło w organach ścigania, że milicjanci wpuścili zamachowca na salę. Wybuch nastąpił w chwili, gdy sala mieszcząca 800 osób była prawie pełna, bo wkrótce miał się rozpocząć spektakl. Po wybuchu milicja otwarła wyjścia zapasowe i ludzi ewakuowano. Paniki nie było - powiedział rozmówca agencji ITAR-TASS.