W wybuchu, do którego doszło w sobotę około godziny 9:30 czasu lokalnego, nikt nie został ranny - podaje Reuters. Ładunek wybuchowy znajdował się w koszu na śmieci, tuż przy trasie biegu, w którym miało uczestniczyć pięć tysięcy osób. Ładunek był tzw. bombą rurową, czyli materiałem wybuchowym zamkniętym w szczelnej, metalowej rurze, co zwiększa jego siłę rażenia. Bomba eksplodowała, gdy w okolicy nie było nikogo. Wcześniej bieg został bowiem opóźniony z niezwiązanych z ładunkiem powodów.