Wszystkich dwudziestu trzech członków załogi uratowała hiszpańska straż przybrzeżna. Nie wiadomo na razie czy doszło do wycieku kwasu. Chemikaliowiec płynął z portu Frederikshavn w Danii do Hiszpanii. Nie wiadomo na razie dlaczego transportowiec poszedł na dno, ale w tym rejonie panuje bardzo zła pogoda, a fale dochodzą do pięciu metrów wysokości. Wrak spoczął na głębokości 4600 metrów i nie ma możliwości wydobycia niebezpiecznego ładunku z jego wnętrza. Według hiszpańskiego <a href="http://www.rmf.fm" target="_blank">radia</a> doszło do wycieku kwasu, jednak nie potwierdzają tego inne źródła. Francuscy specjaliści uspokajają i twierdzą, że nie ma większego zagrożenia bo wrak statku spoczął na bardzo dużej głębokości. I być może kwas tam pozostanie bo jest cięższy od wody. Na wszelki wypadek marynarka francuska zarządziła patrolowanie okolic wypadku z powietrza.