Agencja AP podała wyniki dotyczące 28 z 35 mandatów, o które toczyła się walka we wtorkowych (3 listopada) wyborach do Senatu USA. Według agencji Republikanie zdobyli 17 miejsc w izbie wyższej Kongresu, Demokraci - 11. Pierwsze zwycięstwo dał Demokratom były gubernator John Hickenlooper, który pokonał w Kolorado republikańskiego senatora Cory'ego Gardnera. Następnie demokratyczny senator Doug Jones z Alabamy został pokonany przez Republikanina Tommy'ego Tuberville'a. W Georgii będzie druga tura Reelekcję wygrali: Republikanka Lindsey Graham z Karoliny Południowej, Republikanin Jim Risch z Idaho, Demokrata Jeff Merkley z Oregonu, Republikanin Joni Ernst z Iowa, Republikanin Bill Cassidy z Luizjany, Republikanka Cindy Hyde-Smith z Mississippi, Demokratka Tina Smith z Minnesoty, Demokrata Mark Warner z Wirginii, Republikanka Shelley Moore Capito z Wirginii Zachodniej, Demokrata Christopher Coons z Delaware, Republikanin Jim Inhofe z Oklahomy, Demokrata Cory Booker z New Jersey, Demokrata Richard Durbin z Illinois, Demokratka Jeanne Shaheen z New Hampshire, Demokrata John Reed z Rhode Island, Demokrata Edward Markey z Massachusetts, Republikanin Mitch McConnell z Kentucky, Republikanin Tom Cotton z Arkansas, Republikanin Mike Rounds z Dakoty Południowej, Republikanin Ben Sasse z Nebraski, Republikanin John Cornyn z Teksasu i Republikanin Steve Daines z Montany. W Kansas zwyciężył Republikanin Roger Marshall, w Tennessee - Republikanin Bill Hagerty, a w Wyoming - Republikanka Cynthia Lummis. Z kolei w Nowym Meksyku mandat zdobył Demokrata Ben Ray Lujan. W Georgii konieczna będzie druga tura. Zmierzą się w niej Demokrata Raphael Warnock i Republikanka Kelly Loeffler. Dla kogo większość w Senacie? We wtorkowych wyborach do Senatu, izby wyższej Kongresu, rywalizacja toczyła się o 35 miejsc, z których do tej pory 23 zajmowali Republikanie, a 12 Demokraci. Większość w 100-osobowym Senacie - 53 mandaty - mieli Republikanie. Aby zdobyć większość w Senacie, Demokraci muszą zdobyć trzy mandaty, jeśli Joe Biden zostanie wybrany na prezydenta, a senator Kamala Harris będzie miała decydujący głos jako wiceprezydent. W przypadku wygranej Donalda Trumpa - potrzebują czterech mandatów.