Jej lider to były dwukrotny premier, 59-letni Janez Jansza. Pokonany w wyborach 2014 roku, prowadził poprzednią kampanię z więzienia z powodu zarzutów korupcyjnych. Został uniewinniony przez Sąd Konstytucyjny. W obecnej kampanii wyborczej Jansza liczy na powrót do władzy, skupiając się na podsycaniu obaw przed imigrantami; ma poparcie innego przeciwnika imigracji, premiera Węgier <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-viktor-orban,gsbi,15" title="Viktora Orbana" target="_blank">Viktora Orbana</a>, który przyjechał nawet na jeden z jego wieców przedwyborczych. W szczycie kryzysu imigracyjnego w 2015 roku przez Słowenię w drodze ku Europie Zachodniej przeszło 500 tys. imigrantów. Obecnie, według oficjalnych danych, w kraju przebywa tysiąc uchodźców i starających się o azyl. Według analityków Janszy nie uda się powrócić do władzy, gdyż może nie być chętnych do utworzenia z jego ugrupowaniem koalicji, oprócz małej centroprawicowej partii Nowa Słowenia (NSi). Najbardziej prawdopodobny jest scenariusz, w którym kilka mniejszych ugrupowań utworzy koalicję, nie dopuszczając do niej SDS. Dotychczas drugie miejsce w sondażach zajmowało antysystemowe ugrupowanie Lista Marjana Szareca (LMS) - byłego satyryka i burmistrza miasta Kamnik, który w 2017 roku bezskutecznie ubiegał się o prezydenturę. W ostatnim tygodniu to ugrupowanie zaliczyło duży spadek notowań. Według badania ośrodka Mediana, LMS, która nigdy nie startowała w wyborach do parlamentu, może otrzymać poparcie w wysokości 8,2 proc., a tuż za nią znajdzie się socjalliberalna partia SMC odchodzącego premiera Miro Cezara. Na dalszych miejscach plasują się, z różnymi wynikami, Zjednoczona Lewica (ZL) i Demokratyczna Partia Emerytów Słowenii (DeSUS). Szanse na przekroczenie czteroprocentowego progu wyborczego mają też: konserwatywna Słoweńska Partia Ludowa (SLS), nacjonalistyczno-populistyczna Słoweńska Partia Narodowa (SNS) i Sojusz byłej premier Alenki Bratuszek. Przed nowym rządem stanie zadanie prywatyzacji największego państwowego banku Nova Ljublanska Banka. Ustępujący rząd zgodził się na jego sprzedaż w zamian za zgodę Komisji Europejskiej na pomoc państwa dla tego banku w 2013 roku. Nowy gabinet będzie się musiał także zająć reformą niewydolnego państwowego sektora ochrony zdrowia i systemu emerytalnego. Lokale wyborcze w Słowenii zamknięte będą o godzinie 19. Zaraz po tym mają zostać opublikowane wyniki sondaży exit poll. Uprawnionych do głosowania jest 1,7 mln obywateli.