Mogherini, która odebrała w poniedziałek w Rzymie z rąk byłego prezydenta Włoch Giorgio Napolitano nagrodę włoskiego Instytutu Studiów nad Polityką Międzynarodową (Ispi), powiedziała, że "trzeba odnowić naszą europejską tożsamość, jeśli chcemy uratować projekt ojców założycieli Unii". Właśnie na to jej zdaniem wskazują wyniki wyborów w Polsce i Hiszpanii, choć - jak podkreśliła - "w całkowicie różny sposób". Dowodzą tego również - dodała - wydarzenia ostatnich dni w Wielkiej Brytanii i w Grecji. - Najważniejszym wspólnym obowiązkiem jest to, by pozostać wiernym historii i wartościom naszej Unii. Nie będzie to Europa, jeśli wypełnimy ją nowymi gettami i ludźmi zepchniętymi na margines - oświadczyła Mogherini. Słowa szefowej unijnej dyplomacji odnoszą się między innymi do zwycięstwa Andrzeja Dudy, którego włoskie media przedstawiają jako eurosceptyka, przeciwnika wspólnej europejskiej waluty czy wręcz populistę i nacjonalistę. To także komentarz do wyniku niedzielnych wyborów samorządowych w Hiszpanii, gdzie rządząca Partia Ludowa, mimo zwycięstwa, straciła 3 mln głosów. Jednocześnie dobre rezultaty odniosły dwa ugrupowania protestu i kontestacji, między innymi Podemos.