Chodzi o kobiety i dziewczęta zmuszane do prostytucji, źle opłacaną służbę domową, ludzi zmuszanych do źle opłacanej pracy na farmach, w fabrykach, na statkach rybackich itp.- Pierwszym krokiem do zwalczenia tej plagi współczesnego niewolnictwa jest przyznanie, iż ono istnieje - powiedziała szefowa resortu spraw wewnętrznych Theresa May. Podkreśliła, że skala tego problemu w W. Brytanii jest "wstrząsająca" i że zawarte w raporcie dane oznaczają konieczność pilnego podjęcia działań. Raport jest elementem rządowej strategii w walce z handlem ludźmi i współczesnym niewolnictwem. Władze podkreślają, że oszacowanie rzeczywistej liczby ofiar jest trudne, ponieważ wiele z nich boi się zgłosić na policję bądź w ogóle nie ma takiej możliwości. Według danych Agencji ds. Walki z Przestępczością (National Crime Agency) w 2013 roku zgłoszono 2744 przypadki współczesnego niewolnictwa. Wiele ofiar pochodzi z zagranicy, ale władze podkreślają, że problem współczesnego niewolnictwa dotyczy także Brytyjczyków - dorosłych i dzieci.