Informację podał szyicki deputowany Baha al-Aradżi, uważany za bliskiego współpracownika premiera Iraku Nuriego al-Malikiego. Oświadczył on, że przyrodni brat Saddama i były szef służby bezpieczeństwa Barzan Ibrahim at-Tikriti oraz były szef saddamowskiego Sądu Rewolucyjnego Awad Hamid al-Bandar zostaną straceni w niedzielę o świcie. Szyicki działacz nie podał powodu przełożenia terminu wykonania wyroku. Cytowany przez agencje inny, zastrzegający sobie anonimowość, doradca premiera także potwierdził informację o niedzielnej egzekucji. Dodał, że zmiana terminu ma bezpośredni związek z "naciskami, wywieranymi w tej sprawie przez społeczność międzynarodową i w świecie arabskim". Z kolei doradca irackiego premiera Sami al-Askari jeszcze w środę sugerował, że egzekucja dwu współpracowników Saddama odbędzie się po zakończeniu muzułmańskiego święta Id al-Adha, Święta Ofiar. Saddam został powieszony w sobotę, w dniu rozpoczęcia Id al-Adha, najważniejszego święta muzułmańskiego, które dla szyitów w Iraku kończy się w środę wieczorem. Rząd iracki przedłużył jednak dni świąteczne do soboty wieczorem. Iracki sąd skazał 5 listopada byłego prezydenta Iraku i dwóch jego współpracowników na śmierć przez powieszenie za zgładzenie 148 szyitów z miejscowości Dudżail w odwecie za zamach na Saddama Husajna dokonany tam w 1982 roku. Izba apelacyjna zatwierdziła wyroki 26 grudnia.