Według anonimowych źródeł na Zachodzie, na które powołuje się nowojorski dziennik, bank nazywa się European-Iranian Trade Bank AG (EIH). Jak twierdzi "WSJ", placówka ta zrealizowała operacje finansowe wartości miliarda dolarów dla irańskich firm i instytucji zaangażowanych w programy zakupu broni i sprzętu wojskowego, w tym dla firm znajdujących się na czarnej liście USA, ONZ i Unii Europejskiej. Wśród nich są m.in. organizacja irańskiego przemysłu obrony, organizacja przemysłu lotniczego i kosmonautycznego czy Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej, który zarządza też częścią gospodarki Iranu, w tym przemysłem atomowym. Zachodnie rządy oskarżają te instytucje o zaangażowanie w rozwój irańskiego programu nuklearnego i rakietowego - pisze "WSJ". Gazeta przypomina o podpisanej niedawno przez prezydenta USA Baracka Obamę ustawie, na mocy której amerykańskie banki dostały zakaz prowadzenia interesów z zagranicznymi bankami świadczącymi usługi funkcjonariuszom irańskiej Gwardii Rewolucyjnej. Sankcje amerykańskie zostały wprowadzone w życie po przyjęciu w czerwcu analogicznych środków nacisku przez Radę Bezpieczeństwa ONZ i UE. Presja wywierana w ten sposób na Teheran ma go skłonić do rezygnacji z programu nuklearnego, który Zachód uznaje za prace nad wyprodukowaniem broni nuklearnej, czemu Iran systematycznie zaprzecza.