Wracał od Trumpa. Samolot premiera Australii musiał awaryjnie lądować

Samolot z premierem Australii musiał awaryjnie lądować. Zdj. ilustracyjne
Samolot z premierem Australii musiał awaryjnie lądować. Zdj. ilustracyjnePHILIP FONG AFP

W skrócie

  • Samolot premiera Australii Anthony'ego Albanese musiał awaryjnie lądować w Missouri po niebezpiecznym incydencie z udziałem członka załogi.
  • Podczas wizyty w USA premier Australii spotkał się z Donaldem Trumpem i podpisał umowę wartą 8,5 mld dolarów dotyczącą wydobycia minerałów.
  • Spotkanie Albanese i Trumpa przebiegało w przyjaznej atmosferze, mimo wymiany zdań Trumpa z australijskim ambasadorem.
  • Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii

USA. Nowa umowa Trumpa z rządem Australii. W grze miliardy dolarów

Dwóch mężczyzn w garniturach siedzi przy stole konferencyjnym, trzymając w rękach podpisane dokumenty, na stole widoczna karteczka z napisem The President, w tle flagi narodowe oraz inne symbole urzędowe.
Australia i USA podpisały umowę wartą miliardy dolarów. Na zdj. Anthony Albanese oraz Donald TrumpSAUL LOEBAFP

USA. Donald Trump przyjął sojusznika. Nie szczędzili sobie uprzejmości

Zobacz również:

"Debata polityczna". Aktywność polityków w social mediach. Kto dominuje?Polsat News Polityka