Woodward zarzuca prezydentowi USA, że okłamuje Amerykanów, mówiąc o poprawiającej się sytuacji w Iraku. A według dziennikarza, jest tam coraz gorzej - do ataków na siły koalicji dochodzi co kwadrans, a fala przemocy sprawia wrażenie niemożliwej do powstrzymania - twierdzi. Wg Woodwarda, Bush miał powiedzieć do swoich współpracowników, że będzie prowadzić misję w Iraku, nawet gdy popierać go będą tylko żona i pies. Twierdzi także, że Laura Bush i grupa wpływowych polityków od dwóch lat bezskutecznie namawiają prezydenta do zwolnienia sekretarza obrony Donalda Rumsfelda. Biały Dom zaprzecza, ale dla republikanów listopadowe wybory do Kongresu nie wyglądają zbyt różowo.