"W tych trudnych dla każdego z nas dniach chcę powiedzieć, że szczątki wszystkich ofiar zostaną oddane ich rodzinom, które będą mogły po ludzku pożegnać się z nimi. Godnie uczcimy ich pamięć. Wszyscy winni zostaną ukarani" - powiedział szef państwa. Zełenski poinformował, że rodziny ofiar otrzymają wsparcie finansowe ze środków rządowych. "Państwo będzie także pomagało w uzyskaniu odszkodowań od przewoźnika, firm ubezpieczeniowych oraz ze strony Islamskiej Republiki Iranu" - oświadczył Zełenski. Prezydent złożył relację z rozmowy z prezydentem Iranu Hasanem Rowhani, którą przeprowadził tuż przed wygłoszeniem orędzia. Poinformował też o krokach, które podjęły władze ukraińskie od momentu katastrofy. Przypomniał m.in., iż do Iranu wysłano 45 specjalistów do zbadania jej przyczyn, a Rada Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony dzień po katastrofie oświadczyła, iż wśród rozpatrywanych wersji zdarzenia jest atak rakietowy. "Działamy systematycznie" Zełenski opowiedział też o swoich rozmowach z przywódcami innych państw, do których - jak podkreślił - zaapelowano o przekazanie danych związanych z tragedią. Takie informacje udostępnili przedstawiciele dyplomatyczni USA i Wielkiej Brytanii. "Działaliśmy systematycznie, bez histerii i na rzecz jednej sprawy: osiągnięcia wyników, czyli ustalenia prawdy dotyczących okoliczności tej tragedii" - mówił. "Dziś kierownictwo Iranu uznało fakt zestrzelenia ukraińskiego samolotu i swoją winę w tej katastrofie" - podkreślił. "Najważniejsze zadanie" Prezydent powiedział, że teraz najważniejszym zadaniem jest przewiezienie do kraju szczątków ofiar. "Biuro prokuratora generalnego wszczęło śledztwo w sprawie umyślnego zabójstwa obywateli Ukrainy. Rząd udzieli pomocy finansowej rodzinom ofiar" - zapewnił . Szef państwa ponownie zwrócił się do wspólnoty międzynarodowej o solidarność i konsekwencję w dążeniu do pełnego wyjaśnienia okoliczności tej tragedii. "Jest to potrzebne nam wszystkim. Potrzebne człowiekowi, który powinien czuć się w tym świecie bezpiecznie, niezależnie od tego, czy znajduje się na ziemi, wodzie, czy w powietrzu. Człowiek i jego życie powinny bowiem być najwyższą wartością dla każdej władzy, każdego państwa i polityka" - oświadczył Zełenski. Jarosław Junko