- Dziękuję prezydentowi USA Joe Bidenowi, Kongresowi i wszystkim Amerykanom za potęgę ukraińsko-amerykańskiej współpracy. Ukraina zwycięży, a efekty naszych dzisiejszych rozmów na temat dostaw uzbrojenia będą widoczne na polu bitwy - oświadczył w poniedziałek ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski podczas wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Bidenem w Kijowie. Waszyngton zapowiedział nowy pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy, obejmujący m.in. amunicję do systemów rakietowych HIMARS. Poza tym budujemy "koalicję czołgową", rozmawialiśmy też o pociskach dalekiego zasięgu. To wszystko jest sygnałem, że Rosja nie ma szans w tej wojnie - ocenił Zełenski. Joe Biden w Kijowie W poniedziałek prezydent USA niespodziewanie złożył wizytę w stolicy Ukrainy. Pierwsze doniesienia o Bidenie w Kijowie pojawiły się po godzinie 10:00. W tym samym czasie w mieście rozbrzmiały syreny alarmów przeciwlotniczych. Biden odbył spacer z Zełenskim po ulicach ukraińskiej stolicy. W trakcie oddali hołd między innymi bohaterom walk na Majdanie w 2014 roku. Prezydenci wzięli udział we wspólnej konferencji. Zgodnie z wcześniejszymi planami, prezydent USA ma dotrzeć w poniedziałek wieczorem do Warszawy. "Nie mogę się również doczekać podróży do Polski, aby spotkać się z prezydentem Dudą i przywódcami naszych sojuszników ze wschodniej flanki" - zaznaczył Biden w oświadczeniu, opublikowanym na stronie Białego Domu.