Jemeńskie służby bezpieczeństwa informują, że w starciach, które wybuchły w niedziele o świcie, zginęło trzech bojowników Al-Kaidy i dwóch żołnierzy. Reuters odnotowuje, że od czerwca jemeński odłam Al-Kaidy przeprowadził wiele zamachów na obiekty państwowe na południu Jemenu, w tym atak na centralę agencji wywiadowczej w Adenie, w którym zginęło 11 ludzi. Rząd zareagował ofensywą, atakując pozycje Al-Kaidy także z powietrza. Reuters pisze, że w prowincji Szabwa ukrywa się zapewne islamista Anwar al-Awlaki, który ma obywatelstwo amerykańskie i który jest poszukiwany przez USA - żywy lub martwy, co oznacza, że CIA jest upoważniona do jego zgładzenia - za współudział w przygotowywaniu zamachów terrorystycznych Al-Kaidy.