- Odnowimy umowę w najbliższych tygodniach (...) Jesteśmy bardzo wdzięczni rządowi Kirgistanu za jego poparcie - powiedział Holbrook po powrocie z podróży po Azji Środkowej. Miesięcznie około 35 tys. żołnierzy amerykańskich udających się do Afganistanu lub powracających z frontu zatrzymuje się w bazie lotniczej, zwanej też Centrum Tranzytowym, w Manas koło stolicy Kirgistanu, Biszkeku. W ubiegłym roku rząd kirgiski podjął decyzję o zamknięciu bazy dla Amerykanów, wkrótce po otrzymaniu od Rosji znaczącej pomocy finansowej, którą prasa amerykańska oceniała na dwa mld dolarów. Ale władze w Biszkeku zmieniły zdanie, gdy Stany Zjednoczone zobowiązały się do płacenia rocznie 60 mln dolarów za prawo do korzystania z Manas. To suma trzykrotnie większa od tej, jaką Amerykanie zadeklarowali na początku wojny w Afganistanie.