Polacy wejdą w skład natowskiego odwodu, a to oznacza, że decyzje co do tego, gdzie będą walczyć, na bieżąco podejmować będą dowódcy Sojuszu. - Każdy żołnierz w Afganistanie może zostać wysłany na południe tego kraju. Ale jaka jest alternatywa dla Polaków? Jaką inna rolę mieliby tam odegrać? - mówi szef NATO. A właśnie na południu Afganistanu toczą się najcięższe walki. - Łatwo nie będzie. Wiem, że gdy są ofiary, opinia publiczna chce odpowiedzi: dlaczego tam jesteśmy - dodaje Jaap de Hoop Scheffer. Dziś w Nowym Jorku odbędzie się szczyt ministrów spraw zagranicznych NATO. Główny temat to Afganistan.