Arturo Nahle Garcia zmarł w stanie Zacatecas, gdzie dziesięć dni temu gang narkotykowy zastrzelił lokalnego dowódcę żandarmerii. Przez Zacatecas, uważnym za jeden z najniebezpieczniejszych wśród 31 stanów Meksyku, przebiega główna trasa przemytu narkotyków do Stanów Zjednoczonych oraz do portów na wybrzeżu Oceanu Spokojnego i Zatoki Meksykańskiej. Działają tu m.in. najgroźniejsze spośród karteli narkotykowych - Sinaloa, Durango, Jalisco i Sonora. W tym roku zginęło co najmniej 50 żandarmów Miejscowe władze pocieszają się, że większość śmiertelnych ofiar to członkowie walczących ze sobą gangów. Jednak w bieżącym roku co najmniej pięćdziesięciu z nich, to członkowie meksykańskiej żandarmerii - Gwardii Narodowej. W mieście Guadalupe, gdzie został śmiertelnie ranny sędzia Arturo Nahle Garcia, o obecności karteli narkotykowych przypominają liczne napisy na murach: "Pamiętajcie: tu rządzi CJNG!". To skrót od nazwy jednego z największych karteli narkotykowych: "Cartel Jalisco Nueva Generacion". Za ujęcie jego bossa, Nemesio Oseguery, rząd Stanów Zjednoczonych oferuje 10 milionów dolarów. Meksykański rząd federalny zapewnia, że "mimo iż liczba umyślnych zabójstw, w tym zabójstw kobiet, nadal pozostaje w kraju wysoka, to w obu przypadkach występuje tendencja spadkowa". Meksykański Sekretariat Ochrony Obywateli poinformował w listopadzie, że od 1 grudnia 2018 roku do 30 października 2022 odnotowano 135 464 umyślnych zabójstw, w listopadzie było ich ponad dwa tysiące.