Norweskie MSZ poinformowało w poniedziałek, że podjęło decyzję o wydaleniu z Norwegii polskiego konsula Sławomira Kowalskiego. Polski dyplomata znany jest z walki z urzędem Barnevernet o prawa polskich dzieci. Michał Wójcik w Polsat News podkreślił, że z konsulem współpracował w kwestii dotyczącej dzieci i walki o ich dobro. "Chciałbym więcej mieć takich konsulów, którzy funkcjonują w różnych częściach świata, którzy bronią interesu dzieci" - podkreślił. "Skończyły się te czasy sprzed lat, gdzie polscy dyplomaci stawali na baczność i zginali kark" - dodał. Wiceminister zaznaczył, że z tego, co wie, w tej sprawie nie ma decyzji formalnej. "Nie wiadomo, czy Norwegowie w ogóle zdecydują się przesłać taką decyzję" - powiedział. Wójcik wskazał, że Kowalski jest konsulem w Norwegii od pięciu lat, a jego kadencja trwa do czerwca. Wyraził również nadzieję, że Norwegowie wycofają się z tej decyzji. Jak ocenił, w ostatnich dwóch latach w Norwegii dużo zmieniło się na lepsze. "Pan konsul Kowalski w całej tej dobrej, pozytywnej zmianie odegrał bardzo istotną rolę" - stwierdził wiceszef MS. Oficjalna przyczyna wydalenia Rzeczniczka norweskiego MSZ Ane Haavardsdatter Lunde podkreśliła, że "przyczyną decyzji o wydaleniu jest niezgodna z rolą dyplomaty działalność konsula w kilku sprawach konsularnych, w tym jego niewłaściwe zachowanie wobec funkcjonariuszy publicznych". "Możemy potwierdzić, że MSZ wezwało Polskę do odwołania tego konsula" - powiedziała agencji NTB. Polski dyplomata ma trzy tygodnie na opuszczenie Norwegii. Następca Kowalskiego Minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz powiedział we wtorek dziennikarzom w Brukseli, że Polska dobrze ocenia działalność konsula w Norwegii i chce, aby dokończył swoją kadencję, która upływa z końcem czerwca. Minister wyjaśnił, że rząd podjął wcześniej decyzję, że konsul pozostanie na stanowisku do końca kadencji, która upływa z końcem czerwca. "Potwierdziłem to w piśmie do konsula. Jest on tam już ponad pięć lat. Jego następca przygotowuje się do wyjazdu. Jest to dobra osoba, która zna język norweski i przejmie obowiązki" - zaznaczył Czaputowicz. "Konsul Roku" Sławomir Kowalski, który jest kierownikiem wydziału konsularnego w ambasadzie RP w Oslo, udzielił pomocy 150 polskim rodzinom w związku ze sprawami o odebranie dzieci przez norweskie Barnevernet, czyli norweski ośrodek zajmujący się ochroną praw dzieci. W 2016 r. Kowalski został "Konsulem Roku" w konkursie organizowanym przez polskie MSZ "za adekwatne działania i umiejętną współpracę ze stroną norweską w sprawach małoletnich obywateli polskich, znajdujących się pod opieką miejscowych służb socjalnych".