W wypowiedzi dla lokalnej telewizji PressTV Hasan Chomeini powiedział: "Dopuszcza się do tego, aby nasz lud głodował. To zagraża naszemu bezpieczeństwu narodowemu". - Przyznajmy się - apelował - do tej bolesnej sytuacji i odważmy się o niej mówić. Polega ona na tym, że odeszliśmy od prawdziwego systemu wartości islamskich. Na tle krytycznej sytuacji gospodarczej w Iranie rozegra się prawdopodobnie kampania przed wyborami prezydenckimi zapowiedzianymi na 12 czerwca. Chociaż jego kandydatura nie została jeszcze potwierdzona, wszystko wskazuje na to, że konserwatysta islamski Mahmud Ahmadineżad, krytykowany za fatalne zarządzanie gospodarką, będzie się ubiegał o reelekcję przeciwko kandydatowi reformatorów, byłemu prezydentowi Mohammedowi Chatamiemu.