Prokuratorzy chcą sprawdzić, czy Watykan prowadzi swoje postępowanie w tej sprawie i czy będzie możliwa jego ewentualna ekstradycja do Polski. Te informacje potwierdza rzecznik warszawskiej prokuratury okręgowej Przemysław Nowak. Prokuratorzy chcą, by prokurator generalny przesłał do państwa watykańskiego wniosek z następującymi pytaniami: czy abp Wesołowski posiada obywatelstwo watykańskie; czy odpowiednie organy państwa watykańskiego prowadzą swoje postępowanie w sprawie czynów zaistniałych w Republice Dominikany; czy prawo państwa watykańskiego dopuszcza możliwość ekstradowania swoich obywateli; czy czyny polegające na czynnościach seksualnych z wykorzystaniem osób poniżej lat 15 i utrwalaniu treści pornograficznych z małoletnimi poniżej lat 15 objęte były immunitetem dyplomatycznym przyznanym abp. Józefowi Wesołowskiemu na Dominikanie, a jeśli tak, to czy po zakończeniu misji dyplomatycznej immunitet taki byłemu nuncjuszowi wciąż przysługuje? - wymienił prokurator Przemysław Nowak. Wniosek do Prokuratury Generalnej wpłynął 22 października, ale nie został jeszcze wysłany do Watykanu. Nie wykluczone, że śledczy chcą najpierw uzyskać akta z Dominikany w sprawie księdza Wojciecha Gila. Te do chwili nadania tej relacji nie wpłynęły mimo, że wiemy już, iż śledczy z Dominikany wysłali część akt. Nie wiadomo natomiast, czy wystarczą one do postawienia księdzu Gilowi zarzutów. Wstępnym krokiem prokuratorów warszawskich będzie przetłumaczenie tych materiałów, następnie ich analiza. - Kolejne kroki będą zależały od treści i wartości tych materiałów - powiedział rzecznik Prokuratury Generalnej Mateusz Martyniuk. Śledztwa w sprawie dwóch księży Prokuratura Okręgowa w Warszawie prowadzi od końca września. W sprawie księdza Wojciecha Gila postępowanie toczy się w kierunku przestępstwa pedofilii, za co w Polsce grozi do 12 lat więzienia. W sprawie abp Józefa Wesołowskiego chodzi o przestępstwo utrwalania treści pornograficznych z dziećmi, które jest zagrożone pozbawieniem wolności do 10 lat.