Przysięga odbyła się w Ascoli na północy kraju. Pań nie zniechęciło nawet ponad półgodzinne oczekiwanie w pełnym ekwipunku bojowym na ministra obrony. Za spóźnienie dostało mu się jednak od rodzin ochotniczek, które przywitały ministra głośnymi gwizdami. Wśród pierwszych kobiet - zawodowych żołnierzy przeważają bezrobotne i studentki. Większość ma 22 lata, pozostałe są o rok lub dwa lata młodsze. Największa grupa pochodzi z południa Włoch - szczególnie z Kampanii i Sycylii, słynących z bezrobocia. Jest też wśród nich jedna Brazylijka z włoskim paszportem, która mówi, że wstąpiła do armii, by kontynuować rodzinne tradycje. Włoskie siły zbrojne przechodzą reformę. Do 2006 roku ma zostać zniesiony obowiązkowy pobór. Potem armia będzie się składać wyłącznie z zawodowców.