Wzrost cen nie ma żadnej nadzwyczajnej przyczyny. Piasek i woda ciągle są te same, a nawet bardziej zanieczyszczone w tym roku. Za podwyżką cen w nadmorskich ośrodkach stoi ogólny wzrost cen na Półwyspie Apenińskim, który daje o sobie znać szczególnie od czasu wprowadzenia euro. Wejście na płatną plażę, wynajęcie łóżeczka czy leżaka - to co kiedyś było standardem dla wszystkich Włochów - teraz staje się luksusem.