Reklama

Włosi wzmacniają patrole na dworcach. Powodem coraz częstsze akty przemocy

Minister spraw wewnętrznych Włoch Matteo Piantedosi zarządził wzmocnienie obecności patroli policji i ochrony na dworcach w Rzymie, Mediolanie i Neapolu. To reakcja na coraz częstsze akty przemocy w tych miejscach. "Bohaterem" jednego z takich ataków jest Polak.

W styczniu bezdomny Polak poważnie zranił nożem izraelską turystkę na rzymskim dworcu Termini. W rejonie tej największej stacji w Wiecznym Mieście często dochodzi do napadów i kradzieży.

W Rzymie, Mediolanie i Neapolu coraz więcej ataków: Nie jest bezpiecznie

Na początku marca imigrant z Maroka ugodził nożem sześciu przechodniów przy stacji Milano Centrale.

CZYTAJ TAKŻE: Burmistrz Florencji obezwładnił aktywistę klimatycznego. "Barbarzyńcy" 

Reklama

Włoskie media podały, że w wysłanym w sobotę okólniku do prefektów trzech miast szef MSW nakazał zwiększenie obecności sił porządkowych na dworcach i w ich sąsiedztwie w celu zagwarantowania bezpieczeństwa publicznego. Funkcjonariusze policji, a także Gwardii Finansowej i straży miejskiej mają przeciwdziałać wszelkim formom przestępczości, w tym handlowi narkotykami.

Włochy: Wzmożone kontrole na dworcach największych miast

MSW poinformowało, że w dniach od 10 stycznia do 17 marca w patrole na rzymskich, mediolańskich i neapolitańskich dworcach zaangażowanych było ponad 12 tysięcy funkcjonariuszy sił porządkowych. 

Skontrolowano około 93 tysięcy osób; aresztowano 248, a spisano 1200. 266 cudzoziemców otrzymało nakaz opuszczenia Włoch. 

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Włochy

Reklama

Reklama

Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy