Włoscy marynarze chcą dostać się na pokład, by móc bezpiecznie wprowadzić statek do portu. Dostanie się na łódź może być utrudnione przez wysokie fale i złą pogodę. Statek znajduje się około 120 kilometrów na wschód od portu w Crotone, ma wyłączone silniki. Przedwczoraj włoska straż przybrzeżna wprowadziła do portu Gallipoli statek "Blue Sky M." pod banderą Mołdawii, dwa tygodnie temu kupiony od rumuńskiego armatora przez spółkę z Syrii. Na pokładzie było 970 osób, głównie Syryjczyków. Jednostką prawdopodobnie sterowali przemytnicy nielegalnych imigrantów, którzy opuścili ją na pełnym morzu, pozostawiając włączonego autopilota. Jeden z przemytników został aresztowany przez włoską policję.Włoskie media mówią o nowym trendzie w działaniach przemytników. Od grudnia doszło do czterech sytuacji, w których statki z imigrantami zostają porzucone przez załogę. Do podobnego przypadku doszło niedawno na Cyprze. Przemytnicy korzystają z wysłużonych jednostek cargo, na których pokład wprowadzają po kilkaset osób, często bez odpowiednich zapasów. Po porzuceniu jednostki u wybrzeży jednego z państw Europy, imigranci mogą liczyć na przejęcie przez jego służby i ostatecznie trafienie do ośrodkach dla uchodźców.