Zdaniem policji zatrzymani tworzyli mediolańską komórkę Al-Kaidy. Aresztowano ich w Mediolanie, San Remo i w Neapolu, który coraz częściej uważany jest za centrum nielegalnych organizacji na Półwyspie Apenińskim. Łatwiej tu bowiem zdobyć fałszywe dokumenty i przemycić kogoś z północnej Afryki. Zatrzymani, którym przewodził Libijczyk, planowali zamach samobójczy we Włoszech lub w innym kraju na południu Europy. Znaleziono dowody na ich powiązania z synami Osamy bin Ladena.