Manuela Curra, urzędniczka rządu prowincji, przekazała w poniedziałek agencji Reutera, że kolejne ciała zostały znalezione w morzu. Do tragedii doszło w trudnych warunkach na wysokości miejscowości Cutro koło Crotone na południu Włoch. W niedzielę rano na plaży oraz w wodzie natrafiono na ciała migrantów. Służby informowały wówczas o co najmniej 57 ofiarach. Włochy: Łódź z migrantami rozbiła się o skały Według włoskich mediów łodzią, która rozbiła się o skały, płynęło ok. 150 osób pochodzących z Iranu, Pakistanu i Afganistanu. Były wśród nich dzieci. Około 50 osób uratowano. Służby podkreślały, że to na razie wstępny bilans ofiar katastrofy łodzi, bo nadal prowadzą poszukiwania na morzu i wciąż odkrywają kolejne ciała, które trzeba sprowadzić na brzeg. W akcji ratunkowej udział biorą jednostki straży przybrzeżnej, straży granicznej oraz straży pożarnej. Do tej pory udało się ustalić, że łódź wypłynęła z Turcji. Akcję ratunkową utrudniają jednak trudne warunki atmosferyczne - poinformowali ratownicy. Czytaj również: Zrobiłeś przegląd budynku? Wkrótce mija ostateczny termin. Grożą wysokie kary