Po raz pierwszy śledczy posłużyli się nagraniem, by zaangażować ludzi w dochodzenie, które dotychczas nie przyniosło rezultatu - zauważa się w komentarzach. Od maja, gdy doszło do zbrodni, nie udało się schwytać mordercy Mariano Bacioterracino, który został zastrzelony z bliskiej odległości przez płatnego zabójcę, dobrze widocznego na filmie, pochodzącym z tzw. telewizji przemysłowej. Widać na nim też, że wiele osób było świadkami czterech strzałów. Media podkreślają, że po raz kolejny w takim przypadku uderza obojętność ludzi. Autor głośnej książki "Gomorra" o neapolitańskiej mafii Roberto Saviano analizując ujawnione nagranie zwrócił uwagę, że wszystko wskazuje na to, że zbrodni dokonał "profesjonalista", który z taką samą zimną krwią oddał strzały, jak następnie odszedł spokojnie z miejsca egzekucji. Saviano odnosząc się do obojętności przechodniów stwierdził: "Kiedy w mieście trwa wojna, ludzie przestają martwić się tym, co widzą wokół". - To wideo pokazuje, że w niektórych częściach Włoch życie jest nic niewarte - dodał młody włoski pisarz. Zobacz nagranie (UWAGA! DRASTYCZNE): Zobacz galerię zdjęć