Premier Włoch Paolo Gentiloni wypowiedział się w ten sposób podczas wspólnej konferencji prasowej z goszczącym we Włoszech premierem Kanady Justinem Trudeau. Na zakończonym w sobotę szczycie G7 w Taorminie w obu kwestiach zarysował się konflikt między Stanami Zjednoczonymi a resztą uczestników, wśród których są Włochy i Kanada. Prezydent Trump dał do zrozumienia, że USA chce się wycofać z umowy klimatycznej podpisanej przez Baracka Obamę. Kanclerz Merkel powiedziała potem, że w tej sytuacji Unia powinna pójść własną drogą. Premier Gentiloni podkreślił dziś, że Stany Zjednoczone są ważnym sojusznikiem, ale Włochy nie zrezygnują z ochrony środowiska naturalnego. Wsparł go premier Trudeau. To stanowisko podzielają też włoskie partie opozycyjne.