Zgodnie z zaleceniem Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Włoch, wzmocniono kontrolę najbardziej zatłoczonych miejsc w metropoliach, obejmując szczególną ochroną ulice handlowe i deptaki. W Wiecznym Mieście stref tych od wielu miesięcy pilnuje policja oraz liczne patrole wojska. Dalsze podejmowane kroki mają służyć zwiększeniu bezpieczeństwa - wyjaśniono. W centrum historycznym pojawią się wysokie, masywne donice; nie jako dekoracja, ale jako dodatkowa blokada i przeszkoda uniemożliwiająca wjazd pojazdem na chodnik lub deptak. Donice będą chronić handlową via del Corso w sercu włoskiej stolicy, której część przeznaczona jest tylko dla pieszych. Tej zawsze zatłoczonej ulicy od dawna pilnuje wojsko. Obecnie ograniczono w tym rejonie ruch wozów dostawczych. Donice staną też wzdłuż alei Fori Imperiali koło Koloseum. Wzmocniona została ochrona odwiedzanego przez tłumy turystów Kapitolu oraz ruch kołowy. Taksówki i wynajęte limuzyny z kierowcą nie mogą już wjeżdżać na to rzymskie wzgórze, lecz muszą zatrzymywać się u jego stóp - podał dziennik "Il Messaggero". Donice jako środek zabezpieczenia traktów ulicznych wybrały również władze Florencji, które wolą je od barier. Ustawione zostaną w dwudziestu punktach miasta, między innymi na placu obok katedry. "Nie zmienimy wizerunku miasta, środki te zostaną wprowadzone w życie zgodnie z kanonami estetycznymi" - wyjaśnił Federico Gianassi z zarządu miejskiego. Cementowe bariery zainstalowano zaś na wielu ulicach, placach i strefach dla pieszych w Mediolanie, przede wszystkim na popularnym i masowo odwiedzanym nabrzeżu Darsena. Są też przy wejściu do słynnej galerii Vittorio Emanuele II na Piazza del Duomo. Blokady takie będą we wszystkich pełnych ludzi miejscach - ogłosiły władze stolicy Lombardii. Z Rzymu Sylwia Wysocka