Kwatera amerykańskiej V floty, stacjonującej w Neapolu, przeprowadziła w latach 2009-2011 szczegółowe badania środowiska, w którym mieszkają wojskowi i ich rodziny. Objęto nimi obszar tysiąca kilometrów kwadratowych. Stwierdzono, że nie ma tam miejsc wolnych od substancji groźnych dla życia lub zdrowia. Szczególnie niebezpieczna jest woda, ponieważ 90 procent jej ujęć znajduje się na terenie nielegalnych wysypisk śmieci, prowadzonych przez miejscową mafię - kamorrę, która zakopywała tam wszystko. Z tego powodu niebezpieczeństwo zachorowania na raka czy astmę jest w Neapolu pięciokrotnie wyższe niż w Nowym Jorku lub Los Angeles. Wyniki raportu znane były od dawna władzom włoskim, które zachowały je do własnej wiadomości. Teraz ujawnił je tygodnik "Espresso". Jedyną reakcją władz jest zawiedź złożenia wniosku w prokuraturze o konfiskatę całego nakładu pod zarzutem wywoływania paniki.