Trzeci stopień alertu został ogłoszony dla Rzymu, Ankony, Bolonii, Campobasso, Florencji, Frosinone, Latiny, Perugii, Pescary, Rieti, Triestu i Viterbo. Pięć z tych miast leży w stołecznym regionie Lacjum, gdzie stan alarmowy obowiązuje we wszystkich prowincjach. Włochy walczą z upałami. Wydano ostrzeżenia W środę w stanie najwyższego alarmu będzie 13 miast; dołączy do tej listy Palermo. W tych dniach wzrosła liczba osób trafiających na pogotowie z powodu zasłabnięć i innych problemów zdrowotnych. "W porównaniu z normalnym okresem mamy 20-25 procent pacjentów więcej" - poinformował związek lekarzy szpitalnych. Wysokie temperatury nieprędko odpuszczą. Dotkliwe upały mają potrwać we Włoszech do końca lipca. Jak informowaliśmy w Interii w poniedziałek, w kolejnych dniach na południu Półwyspu Apenińskiego oraz na Sycylii i Sardynii temperatury mogą sięgnąć nawet 40-42 stopni Celsjusza. Niebezpieczne upały we Włoszech. Zmarło kilka osób Ekstremalnie wysokie temperatury, jakie od kilku dni odnotowywane są we Włoszech, zbierają śmiertelne żniwo. Na plaży w Tarencie w niedzielę zmarł 82-letni mężczyzna. W Giovinazzo, położonego nieopodal Bari, również na plaży zmarł 70-latek. Zgon kolejnego seniora stwierdzono także w Porto Cesareo. Do dramatu doszło także w Rzymie - na jednym z placów zmarł 68-letni mężczyzna. Ponownie podejrzewa się, że do jego zgonu przyczynił się panujący tam upał. Włoskie Ministerstwo Zdrowia, które kolejny dzień z rzędu wprowadziło czerwony alert, ostrzega, że taka pogoda stanowi zagrożenie dla całej populacji, nie tylko dla osób chorych i słabych. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!