Według danych krajowego Obserwatorium Konsumentów wydatki na świąteczne prezenty we Włoszech spadły o ponad 11 punktów procentowych w porównaniu z Bożym Narodzeniem 2012 roku. Przeciętna rodzina wydała na ten cel około 130 euro.Jeszcze bardziej pesymistyczne wyniki przedstawiło stowarzyszenie konsumentów Codacons, które obliczyło, że Włosi wydali w tym roku na podarunki pod choinkę o 15 procent mniej niż przed poprzednimi Świętami. Codacons szacuje, że wydatki rodzin na prezenty, podróże, ozdoby choinkowe, a więc na wszelkie świąteczne dodatki były niższe o 600 milionów euro niż przed rokiem. Były one też aż o 7,7 miliarda euro mniejsze niż w 2007 roku, a więc zanim zaczął się kryzys, który bardzo zmienił przyzwyczajenia i styl życia Włochów. Mniejsze były też wydatki na żywność. Rolniczy związek Coldiretti przedstawił obliczenia, z których wynika, że w tym roku Włosi przeznaczyli na jedzenie i napoje przed Świętami o 8 punktów procentowych mniej niż przed rokiem. Niemal całkowicie zniknęły takie luksusowe przysmaki z importu, jak ostrygi, kawior i szampan. Zostały one wyparte przez dania rodzimej kuchni.