"To oczywiste, że ‘ndrangheta jest do tego zdolna" - dodał. Prokurator Gratteri w rozmowie z radiem RAI zwrócił uwagę, że kalabryjska mafia jest "zakorzeniona" nie tylko w całych Włoszech, ale także w innych krajach europejskich. Jego zdaniem obecna jest w Niemczech, Szwajcarii, a także na Słowacji, w Bułgarii i Rumunii. Mafia prze na wschód Gratteri uważa, że "'ndrangheta rozszerza swą działalność na wschód". "Idzie tam, gdzie można kontrolować władzę oraz pieniądze i gdzie można wykorzystać okazję. Mafie kupują ziemię na winnice, pod uprawy, by zdobyć dostęp do funduszy europejskich" - oświadczył. Prokurator zauważył, że zjawisko to ma miejsce zarówno we Włoszech, jak i poza nimi. "Dramat polega na tym, że Europa nie jest wyposażona pod względem normatywnym do walki z mafią, zwłaszcza z 'ndranghetą" - ocenił. W ocenie Gratteriego "w Europie od dziesięcioleci nie ma świadomości istnienia mafii". Zdaniem prokuratora dowodem na to jest sytuacja, kiedy kraje europejskie "nie chcą wyposażyć się w przepisy" do walki z mafią, jaka jest we Włoszech. W niektórych państwach, jak stwierdził Gratteri, dopiero dyskutuje się o wpisaniu do kodeksu karnego przynależności do organizacji przestępczej o charakterze mafijnym. W Europie w ocenie prokuratora z Catanzaro powinny powstać przepisy prawa karnego o walce z mafią na wzór włoskiego systemu. Najgroźniejsza we Włoszech Kalabryjska 'ndrangheta uważana jest za najpotężniejszą i najgroźniejszą mafię we Włoszech. Pracujący dla portalu internetowego Aktuality.sk 27-letni dziennikarz śledczy Jan Kuciak został zastrzelony w ubiegłym tygodniu wraz ze swą partnerką Martiną Kusznirovą w ich własnym domu w Velkej Maczy na południowym zachodzie Słowacji. W środę portal Aktuality.sk opublikował ostatni niedokończony artykuł Kuciaka, który opisuje działalność włoskich siatek przestępczych na terenie Słowacji oraz obecność osób bliskich 'ndranghecie w otoczeniu słowackiego premiera Roberta Fico. Z Rzymu Sylwia Wysocka