Krajowy Instytut Geofizyki i Wulkanologii poinformował, że epicentrum trzęsienia znajdowało się w rejonie miejscowości Scarperia i San Piero w krainie Mugello w Toskanii. Miejscowe służby informują, że nikt nie ucierpiał, a straty to niegroźne pęknięcia ścian i murów. W wielu miasteczkach ludzie wybiegli na ulice i następne godziny spędzili w samochodach, bojąc się wrócić do domów. Wstrząs odczuwalny był także w samej Florencji. Z powodu konieczności przeprowadzenia kontroli na ponad dwie godziny wstrzymano koło tego miasta ruch pociągów dużych prędkości. W kilkunastu miejscowościach w Toskanii zamknięte są w poniedziałek szkoły. wszędzie tam sprawdzany jest stan budynków. Ministerstwo Kultury Włoch ogłosiło, że skontrolowany zostanie stan techniczny wszystkich zabytków w rejonie, gdzie doszło do trzęsienia ziemi.