Epicentrum wstrząsów znajdowało się w prowincji Brescia, w ważnym regionie turystycznym. Trzęsienie było odczuwalne na rozległym obszarze Lombardii, Piemontu i Veneto, od Wenecji po Genuę i masyw Mount Blanc na Północy. W miejscowości Salo ze względów bezpieczeństwa ewakuowano szpital, którego budynek został naruszony. W Mediolanie, Genui, Padwie i Wenecji, gdzie wstrząsy były szczególnie odczuwalne, wybuchła panika. Władze w Salo zorganizowały miasteczko namiotowe na miejscowym stadionie. Tu nocowały osoby, obawiające się powtórzenia wstrząsów. Włosi pamiętają jeszcze tragedię sprzed dwóch lat, kiedy to w wyniku wstrząsów wtórnych w San Giuliano di Puglia w południowych Włoszech zginęło 30 osób.