We wtorek w stolicy Włoch zatrzymano czterech Marokańczyków. Policja znalazła u nich cztery kilogramy żelazocyjanku potasu, mapy Rzymu z zaznaczoną ambasadą USA, szkic systemu wodociągowego miasta oraz duża ilość materiałów wybuchowych. "Detonując materiały wybuchowe razem z żelazocyjankiem zamachowcy doprowadziliby do powstania trującego gazu. Dostałby się on do systemu klimatyzacyjnego ambasady" - powiedział gazecie "Il Messaggero" jeden z policyjnych ekspertów. Zdaniem mediów zatrzymani Marokańczycy należą do ugrupowania współpracującego z terrorystyczną organizacją Al-Kaida Osamy Bin Ladena.