Do parlamentu powracają dobrze znane nazwiska z historii Włoch. Craxi i Cossiga to synowie dawnych liderów - chadeckiego i socjalisty, którzy będą deputowanymi centroprawicowego Forza Italia. Z Neapolu do parlamentu wybrana została ponownie wnuczka Benito Mussoliniego. Przepadł jednak w wyborach municypalnych wnuk faszystowskiego przywódcy Włoch, który dał się poznać z poglądów skrajniejszych niż dziadek. Ozdobą nowej legislatury będzie z pewnością Gabriela Cerlucci, była tancerka z telewizji Berlusconiego. Szef wydelegował ja wcześniej do zajmowania się w partii kulturą, teraz zaś pomógł dostać się do parlamentu. Włosi na razie niewiele wiedzą na temat inteligencji urodziwej tancerki i mają nadzieję, że nie zostanie ona od razu ministrem kultury.