Mężczyzna otworzył w sobotę ogień do ciemnoskórych imigrantów na ulicach miasta. Zranił sześć osób. Został aresztowany. W niedzielę karabinierzy przeszukali dom jego matki w miejscowości Tolentino koło Maceraty. Skonfiskowali także jego komputer. Z informacji przekazanych mediom przez prowadzących postępowanie wynika, że Traini postanowił dokonać tego ataku wkrótce po tym, gdy w minionych dniach w tym samym regionie Marche zatrzymano nigeryjskiego nielegalnego imigranta pod zarzutem zamordowania 18-latki z Rzymu i poćwiartowania jej zwłok. Włoska agencja Ansa podkreśla, że strzelanina mogła zakończyć się znacznie gorzej, bo w samochodzie sprawcy, z którego strzelał do ludzi, znaleziono bardzo dużo niezużytej amunicji. Najbliższe godziny mają przynieść wyjaśnienie, czy mężczyzna leczył się psychiatrycznie, czego się nie wyklucza. Nad łukiem brwiowym ma on wytatuowany nielegalny, zbrodniczy symbol.