Wicepremier Salvini powiedział, że rząd rozważa przywrócenie obowiązkowej służby wojskowej, zawieszonej w 2005 roku. Poinformował, że obecnie analizowane są koszty, forma i długość poboru, który obowiązywałby również kobiety. Podkreślił, że włoska młodzież traci poczucie obowiązku, jakie ma wobec kraju i społeczeństwa, a także dyscypliny, której nie są jej w stanie nauczyć rodzice. "Pomoże to integracji, współżyciu, nauczy poświęcenia, praw, ale i obowiązków obywatelskich. Myślę, że przydałoby się to naszym chłopcom i dziewczętom" - powiedział Salvini. Opowiedział się za 8-miesięczną służbą w wojsku z prawem zamiany na pracę w pogotowiu ratunkowym, ochronie cywilnej lub w innych podobnych strukturach. Przypomniał, że podobne plany ma rząd Francji.