Włoskie media podały, że 45-letnia pomoc szpitalna z kliniki uniwersyteckiej w Bolonii przebywała na kolejnych bardzo długich zwolnieniach, między innymi z powodu chorób i dwóch rzekomych ciąż z komplikacjami oraz na urlopach macierzyńskich, twierdząc, że urodziła dwoje dzieci. Przedstawiała zawsze sfałszowane zaświadczenia i dokumenty. Kobieta została aresztowana na wniosek prokuratora, który prowadzi dochodzenie w sprawie oszustwa, przedstawienia fałszywych dokumentów i wyłudzenia pieniędzy z instytucji publicznych. Śledztwu, które prowadzono w jej sprawie, nadano kryptonim "Dzieci nigdy nie urodzone", co odnosi się do tego, że była na urlopach macierzyńskich, twierdząc, że urodziła dzieci w lutym 2004 i w październiku 2009 roku. Według wstępnych obliczeń oszukała skarb państwa na ponad 33 tysiące euro.