Uroczystości pogrzebowe doradcy ministra pracy i spraw socjalnych, zamordowanego we wtorek wieczorem, odbyły się dzisiaj rano w bolońskim kościele św. Marcina. Biagi zostanie pochowany na cmentarzu w miejscowości Certosa. Rodzina zastrzelonego nie zgodziła się na propozycję premiera Berlusconiego, który chciał zorganizować pogrzeb na koszt państwa. Zabójstwo Biagi’ego wstrząsnęło Włochami. Był on głównym autorem kontrowersyjnej reformy włoskiego kodeksu pracy. Zginął zastrzelony przed swoim domem w Bolonii. Do zabójstwa przyznał się odłam Czerwonych Brygad, Organizacja ta terroryzowała Włochy w latach 70. i 80. Kondolencje papieża Papież Jan Paweł II opowiedział się za wznowieniem dialogu społecznego we Włoszech w liście kondolencyjnym, przesłanym do rodziny Marco Biagiego i odczytanym dzisiaj w czasie mszy żałobnej w Bolonii. "Papież wyraża ubolewanie z powodu wszelkich gestów przemocy, skierowanych przeciwko życiu ludzkiemu i namawia do kontynuowania poszukiwań dialogu i porozumienia, by osiągnąć autentyczny i solidarny postęp dla dobra narodu włoskiego" - głosi list, zredagowany w imieniu ojca świętego przez kardynała Angelo Sodano, watykańskiego sekretarza stanu.