Pociągi zostały tak zaprojektowane, by mogły osiągać w przyszłości prędkość do 360 kilometrów na godzinę. W ich składzie są wagony z bezpłatnym internetem oraz telewizją satelitarną, a także takimi atrakcjami jak sala relaksu i kinowa. Pociągi połączą prawie wszystkie największe włoskie miasta, między innymi Mediolan, Turyn, Wenecję, Bolonię, Rzym i Neapol. Wartość całej inwestycji to 600 milionów euro. Pociągi mają według zapowiedzi spółki Ntv, kierowanej przez prezesa Ferrari Lucę Cordero di Montezemolo, zrewolucjonizować komunikację kolejową we Włoszech. - Jesteśmy pierwszą całkowicie prywatną firmą kolejową w Europie - powiedział Montezemolo. Tabor linii Italo składać się będzie z 25 pociągów złożonych w 10 wagonów z 450 miejscami. W wyposażeniu są luksusowe fotele znanej włoskiej firmy. Podróżni będą mogli wybrać między trzema klasami: najwyższą o nazwie Club, czyli odpowiednikiem klasy biznes w samolocie, następnie klasą pierwszą (Prima) i drugą - Smart. Ceny w nowych liniach kolejowych zostaną ogłoszone w lutym. Wiadomo jednak, że muszą być konkurencyjne dla państwowych linii kolejowych, które również oferują superszybkie połączenia o nazwie Czerwona Strzała.