W mieście Cavriago koło Reggio Emilia na północy Włoch, na placu imienia Lenina stoi jego popiersie. 21 stycznia, w 90. rocznicę śmierci Włodzimierza Iljicza, działacze włoskiej partii marksistowsko-leninowskiej złożyli pod nim wiązanki kwiatów. Kilka dni później ktoś próbował od popiersia oderwać głowę. Włoscy marksiści-leniniści nie poprzestali na oburzeniu, z powodu tego - jak go nazwali - nikczemnego czynu, obrażającego "socjalizm i walkę klas". Postanowili zadośćuczynić za tę obrazę i zgromadzić się przed popiersiem, żeby oddać cześć człowiekowi, którego przedstawia, a także dać wyraz więzom, jakie łączą ich nie tylko z Leninem, ale także z Marksem, Engelsem, Stalinem i Mao.