Niespodziewane o tej porze roku opady śniegu, po fali wiosennych upałów, zaskoczyły mieszkańców i turystów w Arezzo w Toskanii oraz w rejonie miasta L'Aquila w Abruzji i w Umbrii. Doszło do utrudnień w ruchu na drogach i stłuczek na śliskiej nawierzchni. Prawie w całych Włoszech drugi dzień wieje silny, porywisty wiatr. Najtrudniejsza sytuacja panuje w rejonie Sycylii, gdzie anulowano połączenia promowe z okolicznymi mniejszymi wyspami. Duże straty wyrządzone przez wiatr zanotowano w Apulii. Kaprysy pogody w dużej części kraju nie zniechęciły Włochów do tradycyjnych wyjazdów za miasto w drugi dzień świąt. W Rzymie, gdzie panuje słoneczna aura, ludzie urządzają wielkanocne pikniki w parkach.