Utalentowany wielbłądowaty przeskoczył przeszkodę na niewiarygodnej wysokości 130 cm (cztery stopy i trzy cale) bez dotykania poprzeczki, bijąc poprzedni rekord należący do lamy Caspy, który ustanowiła prawie osiem lat temu - czytamy na stronie rekordów Guinnessa. Samiec lamy Boateng de Oro stał się gwiazdą włoskiego programu telewizyjnego "Lo Show Dei Record" wyemitowanego we wtorek, gdy właściciel zwierzęcia, urzędnik Guinnessa, i widzowie byli świadkami spektakularnego skoku przez ustawioną na rekordowej wysokości poprzeczkę. Walter Mair, właściciel Boatenga, mieszka ze swoją bijącą rekordy lamą na rodzinnej farmie w Soprabolzano w północnych Włoszech, gdzie hoduje konie pełnej krwi arabskiej oraz lamy i alpaki. Rekordzista pokryty sierścią. Włoska lama skacze najwyżej na świecie Parzystokopytny osobnik dwukrotnie próbował pobić rekord w skoku wzwyż, ale za każdym razem strącał drewniany drążek. Jego opiekun wysunął teorię, że studio telewizyjne mogło wpływać na koncentrację zwierzęcia, podjęto więc decyzję o trzeciej próbie - tym razem w spokojniejszym otoczeniu. Arbiter Księgi Rekordów Guinnessa odwiedził farmę Maira pięć dni później, a Boateng de Oro z łatwością pokonał przeszkodę. Włoski hodowca powiedział w rozmowie z mediami, że talent swojej lamy do skakania odkrył przypadkiem, gdy zwierzę uciekło z wybiegu dla koni, otoczonym ogrodzeniem o wysokości dochodzącej do 137 cm. Boateng otrzymał przydomek "de Oro" (hiszp. "złoty") po tym, jak został wyszkolony do zaprzęgu ogierów lam, które towarzyszą ludziom podczas malowniczych wędrówek przez włoskie Alpy. "To piękny, majestatyczny ogier z mocnymi nogami, wspaniałym ubarwieniem, imponującą sierścią i - co bardzo ważne - dobrym charakterem" - powiedział Mair dla Guinness World Records.