A mianowicie zapomniano o... Austrii. Jej terytorium przyłączono w większości do Niemiec, a resztę do krajów ościennych. Fakt ten wywołał nad Tybrem fale krytyki pod adresem włoskiej poczty, a nad Dunajem fale krytyki i cierpkich komentarzy pod adresem Włoch. Cierpkich, ale i dowcipnych jak np.:"Haider Haiderem, sankcje sankcjami, ale żeby wymazywać z mapy Europy nie taki w końcu mały kraj to już przesada". Znaczków z felerem o nominale 800 lirów jest dużo - 3,5 miliona i nie wszystkie udało się wycofać. Co najmniej kilkaset znalazło się w obiegu. Prawdopodobnie więc staną się filatelistycznym rarytasem.